sobota, 15 listopada 2014

"Opowieści z Narnii. Książę Kaspian" C.S. Lewis




Oryginalny tytuł: Prince Caspian
Autor: C. S. Lewis
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron: 221
Gatunek: Fantastyka
Rok wydania: 1951
Moja ocena: 9/10








Narnia w niebezpieczeństwie. Rodzeństwo Pevensie: Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja w niewiadomy sposób przenoszą się z powrotem do krainy, w której niegdyś byli królami. Mimo, że w rzeczywistości minął rok, w Narnii minęło około 1000 lat. Okazuje się, że wszystko się zmieniło. Nad morzem ratują karła, który opowiada im, co złego dzieje się w krainie. Czy pomogą Księciu Kaspianowi zdobyć tron?

Jest to drugi tom z serii "Opowieści z Narnii", który mnie bardzo zaskoczył. Czytałam pierwszą część, gdyż była to moja lektura szkolna, a teraz mam okazję przeczytać kolejne części i bardzo się z tego cieszę! Autor przenosi czytelnika w świat fantazji, w którym drzewa ożywają, a zwierzęta mówią. Narnia jest światem idealnie wykreowanym. Za każdym razem dzieje się coś niespodziewanego.

Postacie w tej części zostały trochę mniej opisane. Być może ze względu na to, że jest to druga część serii, a autor skupił się raczej na wydarzeniach. Żeby dowiedzieć się trochę więcej o wyglądzie bohatera oraz o ich charakterze, lepiej odnieść się do części pierwszej. Najbardziej mimo wszystko polubiłam Łucję, która najbardziej wierzyła w Aslana i dążyła do swojego celu.

Książka jest napisana łatwym językiem, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. W książce przepiękne obrazki, które pobudzają fantazję.

Uważam, że każdy powinien przeczytać całą tę serię (albo chociaż tom pierwszy) bez względu na wiek i płeć. Jest to tradycyjna fantastyka, którą każdy powinien znać. Powstały również filmy na podstawie trzech pierwszych części. Czwarta ekranizacja powinna ukazać się w 2015 roku.

piątek, 7 listopada 2014

"Dotyk Julii" Tahereh Mafi

Oryginalny tytuł: Shatter Me
Autor: Tahereh Mafi
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 332
Gatunek: literatura piękna
Rok wydania: 2012 (oryginalne 2011)
Moja ocena: 10/10






"Coś się dzieje, kiedy ludzie mnie dotykają. Dziwne rzeczy. Złe rzeczy. Martwe."
 Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Została przeklęta otrzymała niesamowity dar. Rodzice obwiniali ją o zniszczenie ich życia, stracili nadzieję na kolejne dziecko. Uznali ją za potwora, zamykając małą dziewczynkę w pokoju i odmierzając bezpieczną odległość. Nikt nie przejął się jej zniknięciem. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Komitet Odnowy zmienia cały świat. Julia nie widziała nic od 3 lat. Jest na skraju szaleństwa kiedy przydzielają jej współwięźnia współlokatora. Jego niebieskie oczy przypominają jej kogoś, kogo niegdyś znała. Pojawienie owego chłopaka zmienia wszystko...

"Nie wiem, kiedy to się zaczęło. Nie wiem, dlaczego to się zaczęło. Nie wiem nic o niczym poza krzykiem."

Bardzo długo czekałam na czytanie tej książki. Zachęcała mnie przede wszystkim okładka, ale również tajemniczy opis, po którym chciałam zagłębić się w opowieść o Julii. Postać Julii i jej przekleństwo dar jest genialnym pomysłem.

Jesteśmy w świecie, którym rządzi Komitet Odnowy. Ma na celu całkowite zmienienie świata. Nie pozostawiają nic. Do czynienia mamy z wymierającymi zwierzętami, brakiem żywności, naturalnego światła i wszystkiego, co jest potrzebne do życia. Autorka książki starała się opisać to wszystko poważne, bez krzty komizmu lub kpiny. Wyszło jej to genialnie, ponieważ czytając tę książkę można zauważyć, że wszystko w niej jest szare- nie znajdziemy nigdzie fragmentu czerwieniu, różu. Nasuwa się niejedno pytanie, ale najważniejszym z nich jest: Czy tak ma wyglądać nasz świat?

Jest zachwycona bohaterami tej książki. Każdy z nich jest wykreowany idealnie. W związku z tym, że mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, możemy na bieżąco śledzić uczucia i myśli Julii. Bardzo dobrze Tahereh Mafi opisała, jak w danych sytuacjach czuła się główna bohaterka. Przedstawia nam osobę niepewną, strachliwą. Julia przede wszystkim boi się odrzucenia, ponieważ już kiedyś coś takiego ją spotkało. Po przeczytaniu tej książki zaczęłam szanować tę autorkę. Właśnie za opisy osób i miejsc. Oprócz Julii, kolejną idealną postacią jest Adam, jednak muszę przyznać, że to nie on skradł moje serce. W książce pokochałam Warnera, który jest czarnym bohaterem. Podziwiam wykreowanie tak nieziemskiej, podłej, chamskiej, a jednocześnie urokliwej postaci.

Śmiało mogę nazwać tę książkę poezją.  Jest w niej tyle metafor, epitetów i innych środków stylistycznych, którymi nie powstydziłby się poeta. Autorka ma pięknie rozbudowany język i napisała tę powieść prostym językiem, dzięki czemu bardzo szybko się ją czytało.

Nie mogę znaleźć słów, którymi opisałabym moje wrażenia po przeczytaniu tej książki. Na początku wszystko było lekko wzruszające- Julia opowiada o jej stosunkach z rodzicami i rówieśnikami oraz o tym, jak traktował ją Warner i całe wojsko. Druga część jest nie do opisania. Cały czas coś się dzieje, nigdy nie ma spokojnej chwili. Kiedy myślisz, że już jest cisza, nagle wszystko wywraca się do góry nogami. Polecam tę książkę wszystkim. Jest to pozycja obowiązkowa- każdy powinien ją przeczytać.



wtorek, 4 listopada 2014

O podejrzanych pomnikach i zegarze chodzącym wstecz. (Carol Ruiz Zafón "Książę Mgły")





Oryginalny tytuł: El Principe de la Niebla
Autor: Carlos Ruiz Zafón
Wydawnictwo: MUZA SA
Ilość stron: 222
Gatunek: Literatura młodzieżowa, kryminał, horror, fantastyka
Rok wydania: 2010r. (I wydanie w Hiszpanii 1993r.)
Moja ocena: 10/10








Rodzina Carverów (Max, Alicja, Irina i ich rodzice) podczas wojny, w 1943 roku muszą wyprowadzić się, by uciec od niebezpieczeństwa i chaosu panującego w ich miejscowości. Przeprowadzają się więc do małej osady rybackiej na wybrzeżu Atlantyku. Zamieszkują w starym domu, w którym niegdyś mieszkała rodzina Fleishmanów. Ich dziewięcioletni syn, Jacob dawno temu zatonął w morzu. Od samego początku dzieją się tu dziwne rzeczy: zegar na peronie chodzi wspak, Max odnajduje w ogrodzie podejrzane posągi. Dzieci poznają nastoletniego Rolanda, który opowiada im trochę o miasteczku. Okazuje się, że na dnie morza jest wrak statku. Poznają również dziadka Rolanda- Victora Kraya, który skrywa mroczną tajemnicę. Coś, co wydaje się miejscową legendą, okazuje się straszną prawdę.

Książę Mgły to książka z akcją osadzoną w pierwszej połowie XX w., którą przeczytałam. Jest to pierwsza książka napisana dosyć dawno temu, która niezmiernie mi się podobała. Autor przenosi czytelnika w dawny świat i pokazuje, jakie tajemnice kryje w sobie miasteczko na obrzeżach Atlantyku. Kiedy skończyłam, czułam się oczarowana przez fabułę, która cały czas mnie zaskakiwała. Bardzo cieszę się, że przeczytałam tę książkę i wgłębiłam się w jej fabułę, bo po zakończeniu uznałam, że jest to jedna z moich ulubionych książek .

Sam pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy. Jednak mało kto potrafiłby tak dokładnie wszystko opisać, że czytelnik nie mógłby się od niej oderwać. Autor tej książki wykonał bardzo dobrą robotę. Wszystko napisane jest chłonnym i prostym językiem, przez co bardzo szybko się ją czyta. Czuje się przy nich jak detektyw, odnajdując kolejne wskazówki całej tajemnicy. Zdecydowanie Książę Mgły to jedna z tych książek, które chciałabym czytać w nieskończoność.

Max, Alicja i Irina są niesamowicie dobrze wykreowane. Każda z nich jest zupełnie inna. Najbardziej związałam się z Alicją. Była intrygująca, a przede wszystkim bardzo ładna i autor wykreował u niej ciekawą osobowość.

Nie da się uniknąć, że Carlos Ruiz Zafón oddał odpowiedni klimat. W niektórych momentach mroczny, w innych zabawny i ciekawy. Czytelnik niemal czuje się jak w miasteczku, w którym zamieszkali Carverowie. Książka jest bardzo wciągająca i warta przeczytania. Mam wielką ochotę przeczytać kolejne książki tego wspaniałego autora.