wtorek, 1 września 2015

Podsumowanie sierpnia



Sierpień dobiegł już końca, czas więc na podsumowanie! Moim skromnym zdaniem nie poszło mi źle, we wrześnie przeczytam pewnie więcej książek, ponieważ zaczyna się omawianie lektur i chciałabym czytać je na bieżąco (cel na ten rok szkolny, w tamtym mi się udało!). 3 książki to i tak dobry wynik, jak na mnie.

W sierpniu kontynuowałam "Zakon Mimów" i udało mi się go przeczytać w całości, z czego jestem bardzo zadowolona, ponieważ to była naprawdę świetna książka. Niestety po ukończeniu jej miałam zastój czytelniczy, więc za kolejne książki zabrałam się dosyć późno. Sięgnęłam po "Pozwól mi odejść" Lurlene McDaniel, którą przeczytałam w jeden dzień i powiem wam szczerze, że była ona bardzo przeciętna. Następnie jak najszybciej zabrałam się za kolejną powieść Matthew Quicka i był to "Niezbędnik obserwatorów gwiazd", który był genialny! Zakochałam się w tej książce od pierwszych stron i przyłapywałam się na tym, że czytałam wolniej, ponieważ nie chciałam jej kończyć. Jest to przepiękna opowieść, wzruszająca i pouczająca, a przede wszystkim bardzo prawdziwa. Ostatnią książką, po którą sięgnęłam i którą nadal czytam, ale teraz pójdzie na dalszy plan z powodu lektur, jest "Czik" Wolfganga Herrndorfa. Jak na razie jest całkiem dobra, jednakże autor ma dosyć specyficzne poczucie humoru, które momentami jest wręcz bezczelne, ale mimo to czyta się ją naprawdę dobrze.
Podsumowując: przeczytałam w całości 3 książki, jedną zaczęłam. Łącznie przebrnęłam przez 1061 stron, co daje nam około 34 strony na dzień.

Ja z mojego wyniku jestem całkiem zadowolona. Wiem, że bywały gorsze miesiące więc nie narzekam. A jak wam poszedł sierpień?




2 komentarze:

Bardzo dziękuję za tak wiele miłych słów, które mi piszecie! Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy ♥