sobota, 7 lutego 2015

Krystyna Kuhn "Gra"

Oryginalny tytuł: Das Spiel
Autor: Krystyna Kuhn
Wydawnictwo: Telbit
Ilość stron: 296
Gatunek: thriller
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 5/10







Krystyna Kuhn urodziła się w 1960 roku w Würzburgu jako siódma z ośmiorga rodzeństwa, obecnie mieszka z rodziną w okolicach Frankfurtu nad Menem. Studiowała slawistykę, germanistykę oraz historię sztuki. Przez wiele lat zajmowała się redakcją książek. Od roku 1998 jest autorką poczytnych thrillerów; jej powieści „Schneewittchenfalle” (Pułapka Królewny Śnieżki) oraz „Dornröschengift” (Trutka Śpiącej Królewny) stały się bestsellerami. Serca młodych czytelników podbija właśnie jej najnowsza seria znakomitych thrillerów – „Dolina”.


Odjazdowe otrzęsiny nad jeziorem. Tak studenci świętują swoje przybycie do college'u w Grace- położonej w Kanadyjskich Górach Skalistych elitarnej uczelni dla najzdolniejszych. Julia przekonuje się, że w zapomnianej dolinie dzieją się dziwne rzeczy.

Robert, brat Julii, widzi skaczącą z klifu dziewczynę. Nikt mu jednak nie wierzy, nawet siostra. Mimo to rusza na ratunek. Nie ma pojęcia, że staje się pionkiem w grze, fragmentem czyjegoś misternego planu.

College w Grace ma dość nietypowe położenie. Znajduje się w dolinie, z każdej strony otoczonej górami. Wszyscy studenci z pierwszego roku otrzymują zaproszenie na Odjazdowe Otrzęsiny w domku nad jeziorem. Nie wiedzą jednak, kto jest organizatorem tego przyjęcia powitalnego. Robert zrezygnował z imprezy, jednak postanowił wybrać się na ryby zaraz obok domku. Nagle słychać długi, donośny krzyk. Chłopak wskoczył do wody, jakby go coś pociągnęło. A to wszystko za sprawą skaczącej przedtem dziewczyny, którą ujrzał. Jednak nikt nie chce mu uwierzyć. Na drugi dzień muszą udawać, że nic się nie stało. Okazuje się to niemożliwe, bo w czasie, kiedy studenci byli na imprezie, ginie dziewczyna.

"Gra" była moim pierwszym thrillerem. Cała książka, według mnie, ma problem. Nie z budowaniem napięcia, lecz z jego utrzymaniem. Początkowo było naprawdę groźnie. Momentami mroziło krew w żyłach. Później autorka skupiła się na opisywaniu codziennych dni, co było bardzo nużące. Sam pomysł na fabułę był naprawdę dobry, uważam jednak, że można było napisać to trochę lepiej. Książka do najlepszych nie należy.

Język Krystyny Kuhn nie jest powalający. Chwilami musiałam dłużej zastanowić się nad sensem zdania. Studenci elitarnego college'u posługują się raczej językiem dzisiejszego gimnazjalisty. Autorka pomyślała o wątku miłosnym, który wyszedł jej naprawdę dobrze.

Myślę, że najlepsza w tej książce jest tajemnica. Zarówno ta, którą skrywają główni bohaterowie, jak i ta, która kryje się w zaginięciu studentki. Klimat, którego brakowało na początku ukazuje się dopiero na sam koniec. Wtedy również prawda wychodzi na jaw i akcja wreszcie się rozwija. Jednak ponownie ostatnie rozdziały, już po odgadnięciu tej całej zagadki, ponownie wszystko wraca do swojego stanu i ciężko dobrnąć do ostatnich stron. 

Mimo to książka nie jest aż tak zła. Chętnie sięgnę po kolejne części, by dowiedzieć się, co dalej przeżyją studenci z Grace. 



Gra | Katastrofa

2 komentarze:

  1. Hej, hej, hej! Zostałaś nominowana przeze mnie do LBA TAG http://namalowac-swiat-slowami.blogspot.com/2015/02/moj-czwarty-piaty-i-szosty-tag-czyli.html ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo, że recenzja mnie zainteresowała, to sama książka mnie nie 'pociąga' :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za tak wiele miłych słów, które mi piszecie! Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy ♥